Data wizyty: 25.10-03.11.2019. Tokyo miało być naszym ostatnim przystankiem podczas podróży przez Japonię i mieliśmy na nie zarezerwowane najwięcej czasu. Ostatecznie, ze względu na wcześniejszy przyjazd i utrudnienia związane z dalszymi lotami, zostaliśmy nawet dłużej niż planowaliśmy – 10 dni. Miasto jest jednak tak ogromne i tak pełne atrakcji, że moglibyśmy tam siedzieć nawet kilka …
Azja
The Best of 2020, czyli miejsca najpiękniejsze, najlepsze, najfajniejsze.
Rok 2020 już za nami. Na szczęście! Tym razem jest mi trochę ciężko pisać podróżnicze podsumowanie, zważywszy na fakt, że ostatnie 9 miesięcy spędziłam w domu. Zaczęło się pod koniec marca, kiedy to wróciłam do kraju w ramach akcji #LOTdoDomu i trafiłam prosto na kwarantannę. Po upłynięciu dwóch tygodni mogłam co prawda wyjść z domu, …
Fujikawaguchiko, czyli chata pełna pająków i ciemny las, a także klęska pod Fuji.
Data wizyty: 24-25.10.2019. Wyjście na Fuji było wielkim marzeniem Kaspra. Tam też oryginalnie planował mi się oświadczyć (Paul miał robić zdjęcia). Natomiast na dzień poprzedzający wspinaczkę, Kasper wynalazł nam chatkę w małej miejscowości Fujikawaguchiko, która znajduje się bezpośrednio nad jeziorem i tuż przy słynnym lesie samobójców. Już sama lokalizacja jest dość mroczna, a jeśli dodać …
Niezapomniane Kyoto.
Data wizyty: 21-23.10.2019. Kyoto obfituje w zabytki i wiele z nich należy do tych najbardziej rozpoznawalnych jeśli chodzi o Japonię. Oczywiście w dzisiejszych czasach oznacza to również, że są to miejsca tłumnie odwiedzane przez chętnych posiadania fotki na Instagrama, najlepiej od tyłu albo w zamyślonej pozie. Bamboo Grove. Jednym z takich miejsc jest lasek bambusowy, …
Osaka – z wizytą w Decathlon’ie i na zamku.
Data wizyty: 20.10.2019. Do Osaki po buty. Na półwyspie Kii moje buty poniosły śmierć. Nie były to żadne profesjonalne buty trekkingowe, a jedynie wodoodporne trapery z Decathlon’a (kupione jeszcze w Chinach i użytkowane przez kilka miesięcy), ale jako że nasza podróż nie była szczególnie wyczynowa, to nie sądziłam, że potrzebuję czegoś lepszego. Chodziło mi tylko …
Deszczowe Shingu.
Data wizyty: 17-19.10.2019. Nad wspomnianą w poprzednim wpisie rzekę, doszliśmy na nogach, z Yunomine. Po kąpieli w gorących źródłach, w dalszą trasę też ruszyliśmy na nogach, ale jak tylko doszliśmy do nieco bardziej uczęszczanej drogi, to zaczęliśmy łapać stopa. Jak na Japonię przystało, nie trwało to zbyt długo i już wkrótce siedzieliśmy w samochodzie przemiłego …
Yunomine Onsen.
Data wizyty: 15-17.10.2019. Yunomine to jedno z najpiękniejszych, najwspanialszych i najbardziej klimatycznych miejsc, jakie odwiedziliśmy w Japonii i w ogóle na świecie. Na pewno chcielibyśmy tam kiedyś wrócić i to na dłużej. Jest to jedno z tych miejsc, gdzie można odgrodzić się od reszty świata, zatonąć w otaczającej nas zieleni, poczuć bliskość z naturą i …
Kumano Kodo – szlakiem japońskiego spirytualizmu.
Data wizyty: 14-15.10.2019. Kumano Kodo, to sieć leśnych ścieżek na górzystym półwyspie Kii, którymi od ponad 1000 lat podążają kolejne pokolenia Japończyków. Po raz pierwszy pielgrzymkę Kumano podjęto w erze Heian (794 – 1185), kiedy to w drogę wyruszyły rodziny cesarskie i arystokratyczne. Powstanie klasy wojowników w erze Kamakura (1185 – 1333), położyło kres cesarskim …
Himeji Castle.
Data wizyty: 13.10.2019. Nasz pobyt w Himeji był jeszcze krótszy niż ten w Okayamie. Z miasta wyjechaliśmy tego samego dnia, co przyjechaliśmy i jedyne co zrobiliśmy, to poszliśmy do kolejnego zamku. Bez wizyty w tym zamku, nasza podróż po Japonii obyć się jednak nie mogła. Himeji Castle był bowiem na moim radarze już od lat …
Wietrzna Okayama.
Data wizyty: 12.10.2019. Byliśmy jeszcze w Hiroszimie, gdy nad Japonię nadciągnął tajfun Hagibis. Pamiętam jak wraz z innymi podróżnymi, siedzieliśmy na podłodze naszego hostelu i z lekkim przerażeniem, obserwowaliśmy przez okno ciemne niebo i drzewa szaleńczo targane wichurą. Nie wiedzieliśmy jeszcze wtedy, jak ogromne mieliśmy szczęście, że przyjechaliśmy do miasta akurat w takim, a nie …









