Dzień 4: Once Brewed – Banks. Rano mogliśmy ogarnąć plecaki w recepcji, a nie w ciasnym namiocie, jak dotychczas, co było super odmianą. Wypiliśmy też kawkę, więc na szlak wyruszaliśmy z zupełnie inną energią. Oczywiście mieliśmy do przejścia ze dwa dodatkowe kilometry, ale po tak dobrym wieczorze i poranku, to nawet jakoś bardzo nam to …
Europa
Hadrian’s Wall Path – na nogach przez północną Anglię. Część 1.
W maju nadszedł wreszcie ten cudowny dzień, kiedy to po kilkuletniej przerwie, udało nam się wyruszyć na pieszą wędrówkę! Listę europejskich pieszych szlaków, które chcielibyśmy przejść mam już od lat, ale dopiero teraz, kiedy Zojka ma już trzy lata, jesteśmy w stanie powoli zacząć ją realizować. Na początek musiało to być oczywiście coś krótkiego, na …
Karmøy – jednodniowa objazdówka po wyspie.
Ostatni pełen dzień w Norwegii poświęciliśmy na wycieczkę objazdową po wyspie Karmøy. Była sobota, Natalia miała wolne, można było zaszaleć. Przy śniadaniu ułożyliśmy plan zwiedzania i niedługo później byliśmy w drodze. Pogoda nie dopisała. Kilka razy złapał nas deszcz, w tym ze dwa razy tak, że kilka minut wystarczyło, żebyśmy byli cali mokrzy. Humory, w …
Himakånå i Stølanuten oraz klęska pod Lammanuten.
Pomiędzy Skjoldastraumen, a Nedstrand biegnie droga, wzdłuż której ma początek kilka fajnych szlaków na okoliczne górki. Najwyższa ma zaledwie 631 m, więc nie są to zbyt imponujące wysokości, ale szlaki są przepiękne i zdecydowanie warto się na nie wybrać. Wbrew pozorom nie są też wcale takie łatwe, o czym przekonaliśmy się właśnie podczas próby zdobycia …
Haugesund i Skjoldastraumen – zamieszkać na fiordzie.
My na fiordzie zamieszkaliśmy zaledwie na kilka dni, ale nasza koleżanka Natalia mieszka tam już od trzech miesięcy. I to dzięki jej uprzejmości i zaproszeniu, mogliśmy chociaż troszkę zobaczyć i poczuć jak to jest. Przede wszystkim jest pięknie! To naprawdę niesamowite uczucie jeść śniadanie, pić kawę albo nawet oglądać serial, gdy tuż za oknem mamy …
Mroźne Jelitkowo, czyli Bałtyk zimą.
W grudniu postanowiliśmy zrealizować pomysł wyjazdu nad polskie morze zimą. Ciekawe, że pisałam o tym niedawno na blogu i tak szybko udało się to ogarnąć. Jak to często u nas bywa, doszło do tego w dużej mierze przez przypadek, no ale jednak. Aby mieć więcej rzeczy do roboty niż tylko patrzenie na lodowatą wodę, zdecydowaliśmy …
Górskie spacery minionego roku (2023).
Rok 2023 był dla mnie w pewien sposób przełomowy, gdyż wreszcie udało mi się wrócić na górskie szlaki, za czym bardzo tęskniłam. Zaczęło się od corocznej wyprawy w góry organizowanej przez firmę, w której do niedawna pracowałam. Grupą ponad 20 osób pojechaliśmy w Karkonosze na dwa dni. Było to cudowne doświadczenie i zaowocowało dłuższą znajomością …
The Best of 2023, czyli miejsca najpiękniejsze, najlepsze, najfajniejsze.
Za nami drugi rok podróży w nowym, trzyosobowym składzie, aczkolwiek zamiast podróży, chyba bardziej pasowałoby użyć określenia wypad, tudzież rodzinna wycieczka. Jak na razie nie możemy się pochwalić niczym spektakularnym i nasz powrót do wojaży przebiega dość mozolnie. Można powiedzieć, że odbywa się w żółwim tempie. Na rok 2023 mieliśmy całkiem sporo planów, ale niestety …
Weekend w Lublinie – zabytki, koziołki, artyści, sianokosy i inne atrakcje miasta.
Wszystkim osobom, które zapytały nas dlaczego pojechaliśmy do Lublina i co tam jest, mam do powiedzenia jedno – Lublin jest zajebisty! Szczerze mówiąc, sami byliśmy zaskoczeni, że aż tak. Chyba najbardziej urzekło mnie to, że pomimo tego, że trafiliśmy na spory event – Noc Kultury, przez co w mieście było dużo ludzi, to i tak …
Urodziwy Štramberk.
Pod koniec marca, ze względu na konieczność zmiany oryginalnego planu, wylądowaliśmy w małym, czeskim miasteczku o imieniu Štramberk. Śmiem przypuszczać, że jesteśmy jedynymi osobami na świecie, które wpadły na pomysł, aby w Štramberku spędzić aż pięć dni w celach turystycznych. Jeśli kiedykolwiek wpadniecie na podobny pomysł, to radzę sobie to przemyśleć, po czym zmienić rezerwację …