Data wizyty: 13-20.11.2019. Podczas pierwszego pobytu na Bali, mieliśmy do dyspozycji sześć pełnych dni. Z powodów wymienionych w poprzednim poście, nie wykorzystaliśmy ich jednak zbyt aktywnie. Z jednej strony to dobrze, gdyż wreszcie mieliśmy trochę czasu na odpoczynek, który nam się należał i którego potrzebowaliśmy. Z drugiej strony, ominęło nas dużo pięknych miejsc. Jeśli jednak …
wyspa
Bali jest do bani, czyli dlaczego więcej tam nie pojedziemy.
Data wizyty: 13-20.11.2019. Po Korei Południowej, Japonii i Tajwanie, przyszedł czas na znaczną zmianę położenia geograficznego i zupełnie inny krąg kulturowy. Mianowicie, udaliśmy się do Indonezji. Bardzo obawiałam się tej zmiany, gdyż Indonezja to kraj, o którym czytałam bardzo dużo i niestety poza zachwytami nad przyrodą, natknęłam się na opisy wielu nieprzyjemnych sytuacji, oszustw i …
Krótki przystanek na Okinawie.
Data wizyty: 03-06.11.2019. Tokyo miało być naszym ostatnim przystankiem w Japonii, a następnie udawaliśmy się na Tajwan. Spodziewaliśmy się, że połączeń między Tokyo i Taipei będzie cała masa i bez problemu zmienimy kraj. Nic bardziej błędnego! Okazało się, że z Japonii na Tajwan najlepiej dostać się z Osaki, do której nie bardzo mieliśmy ochotę wracać, …
Święta wyspa Miyajima.
Data wizyty: 10.10.2019. Jeden dzień pobytu w Hiroszimie, poświęciliśmy na wycieczkę na pobliską wyspę Miyajima. Osobiście nie miałam żadnych większych oczekiwań wobec tego miejsca, ot to kolejna turystyczna destynacja i czerwona brama wystająca z wody. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, miejsce to okazało się naprawdę wspaniałą enklawą, pełną klimatycznych świątyń, wolno biegających sarenek i cudnych wprost …
Niedosyt po Jeju, czyli wodospady i tajfun, który pokrzyżował nam plany.
Data wizyty: 29.09-03.10.2019. Jeju to piękna, zielona wyspa, na eksplorację której warto poświęcić co najmniej kilka dni. My mieliśmy tam cztery noclegi, co okazało się czasem zbyt krótkim, zwłaszcza, że przyszedł tajfun i ostatecznie, na zwiedzanie wyspy mieliśmy tylko jeden dzień. Gdybyśmy sprawdzali prognozę pogody, to prawdopodobnie na ten jeden dzień zaplanowalibyśmy coś bardziej ekscytującego. …
Sanya, czyli plaże i statua bogini Guanyin.
W październiku wzięliśmy dwa dodatkowe dni wolnego i udaliśmy się na 4-dniowy odpoczynek na chińskiej wyspie tropikalnej. Mowa oczywiście o wyspie Hainan, znajdującej się na południu kraju. Chęć żeby się tam wybrać, towarzyszyła mi już od dawna, zwłaszcza, że przed nami poleciało tam sporo naszych znajomych i wszyscy wracali bardzo zadowoleni. Inne Chiny. Krótko po …
Tioman Island, czyli kolejna dżungla na naszej drodze.
Wybierając się na wyspę Tioman, mieliśmy nadzieję, że wreszcie sobie trochę odpoczniemy. Mieliśmy już za sobą dwudniową wizytę w wielkim mieście i kilka dni spędzonych na łonie natury, kiedy to przeważnie przedzieraliśmy się przez dżunglę. Pobyt na tropikalnej wyspie, miał zatem polegać głównie na leżeniu na plaży i oglądaniu kolorowych rybek, przez naszą super maskę. …
Dawno temu na … Wyspach Kanaryjskich. Teguise, Monte Corona i wino Malvasia.
Teguise i niedzielny targ. Teguise, jak każde miasteczko na Lanzarote, jest całe białe, co robi naprawdę niesamowite wrażenie na tle wszędzie widocznych, ciemnych stożków wulkanicznych. Jest też bardzo schludne, dobrze utrzymane i niezwykle urokliwe. W każdą niedzielę odbywa się tam targ. Nie wiem jak jest w inne dni, ale podczas targu, wszystkie uliczki, poza tymi, …
Dawno temu na … Wyspach Kanaryjskich. Jaskinie, kaktusy i Cesar Manrique.
Na Lanzarote urodził się i tworzył Cesar Manrique, znany hiszpański artysta. Jego obecność wyczuwa się w prawie każdym zakątku wyspy. Przede wszystkim, to właśnie dzięki niemu znajduje się tam tylko jeden wieżowiec. Cesar dopilnował, aby oficjalnie zakazano wznoszenia budynków wyższych niż kilka kondygnacji. Stąd domy mają zazwyczaj nie więcej niż jedno, dwa piętra, a hotele, …
Dawno temu na … Wyspach Kanaryjskich. Księżycowy krajobraz Lanzarote.
Lanzarote to wyspa pochodzenia wulkanicznego, najstarsza z całego archipelagu Wysp Kanaryjskich. Na początku, jej widok może nie zachwycić, gdyż panują tam krajobrazy raczej pustynne i na pierwszy rzut oka, jednolite. Roślinności jest niewiele, a tą która jest, stanowią przede wszystkim palmy i kaktusy. Nic innego chyba nie jest w stanie przetrwać, gdyż podłoże stanowi pył …









