Do Batad Don Don zabiera nas już osobiście. Widać, że chodzenie nie należy do największych przyjemności w jego życiu, ale ze swojej pracy wywiązuje się znakomicie. Po drodze zatrzymujemy się dwa razy, aby z wysokości podziwiać wioski i ich pola ryżowe. Widoki są naprawdę piękne, a w dodatku opatrzone komentarzem naszego przewodnika. Dowiadujemy się bardzo …
