W czerwcu wybraliśmy się na trzydniowy weekend do Poznania. Tym samym domknęliśmy temat odwiedzenia najważniejszych i najpiękniejszych miast w Polsce, w których nigdy wcześniej nie byliśmy, a przynajmniej, w których ja nigdy wcześniej nie byłam (bo Kasper to tak do końca nie wie gdzie był). W każdym razie, w 2022 r. byliśmy we Wrocławiu, w …
jedzenie
“Street food” na naszej dzielni.
Jak już wcześniej wspominałam, nasi sąsiedzi lubią sobie powiesić mięso na drzewie. Ostatnio robią to wyjątkowo często, co oczywiście nie umknęło naszej uwadze. Co więcej, okazało się, że do niedawna zauważaliśmy tylko to, co wisiało na wysokości naszych oczu, a tak naprawdę trzeba było patrzeć w górę. Otóż prawie wszyscy na naszym osiedlu, mają kolekcję …
Święta po chińsku.
Jadąc do Chin, cieszyłam się na te wszystkie egzotyczne święta i festiwale, które spodziewałam się tutaj zobaczyć. Myślałam, że po ulicach będą chodzić parady kolorowych smoków, a ludzie zakładać tradycyjne stroje. Myślałam, że zobaczę występy dzieci i usłyszę muzykę wykonywaną na starych, wymyślnych instrumentach. Wreszcie, spodziewałam się, że poznam historię tych wszystkich tradycji z pierwszej …
Mózg rozpływa się w ustach.
Naszym najnowszym doświadczeniem kulinarnym jest pochłonięcie świńskiego mózgu. W moje urodziny wybraliśmy się do pobliskiej restauracyjki z hot potem i poza takimi smakołykami jak krewetki, pierożki i przeróżne warzywa, wzięliśmy również wyłożony na sałacie mózg. Wyglądał jak mózg, a zatem nie zbyt dobrze, a już na pewno nie apetycznie, ale plan zrobienia czegoś nowego na …
Chińskie przysmaki, część II.
Nasz zachwyt chińską kuchnią trwał około cztery miesiące, a później nastąpił kryzys. Okazało się, że naprawdę brakuje nam europejskiego jedzenia i przestało nam się chcieć wychodzić jeść na miasto. Dopóki byliśmy w Suzhou, nie mieliśmy jednak wyboru, bo wyposażenie naszej kuchni ograniczało się do małej płyty, która jak wtedy myśleliśmy, nie działała (teraz już wiemy, …
Datong – where the nicest Chinese hide.
Datong prawdopodobnie pozostanie naszym ulubionym miejscem w Chinach. Nie tylko odwiedziliśmy tam jedne z najpiękniejszych zabytków jakie do tej pory widzieliśmy (nie tylko w Chinach), ale również spotkaliśmy niesamowicie miłych i pomocnych ludzi. Miasto zrobiło na nas dobre wrażenie jak tylko wysiedliśmy z pociągu i tak już pozostało przez cały, niestety dość krótki, pobyt. Właściwie …