Ostatni pełen dzień w Norwegii poświęciliśmy na wycieczkę objazdową po wyspie Karmøy. Była sobota, Natalia miała wolne, można było zaszaleć. Przy śniadaniu ułożyliśmy plan zwiedzania i niedługo później byliśmy w drodze. Pogoda nie dopisała. Kilka razy złapał nas deszcz, w tym ze dwa razy tak, że kilka minut wystarczyło, żebyśmy byli cali mokrzy. Humory, w …