Po ukończeniu szlaku Hadrian’s Wall Path, został nam jeden dzień na zwiedzanie i postanowiliśmy spędzić go w Carlisle. Jako że ja nigdy wcześniej nie byłam w Anglii (o dziwo), Carlisle stało się pierwszym miastem jakie odwiedziłam w tym kraju (nie licząc spaceru wzdłuż rzeki w Newcastle Upon Tyne). Kto by pomyślał?! Na pewno nie ja. …
zamek
Weekend w Lublinie – zabytki, koziołki, artyści, sianokosy i inne atrakcje miasta.
Wszystkim osobom, które zapytały nas dlaczego pojechaliśmy do Lublina i co tam jest, mam do powiedzenia jedno – Lublin jest zajebisty! Szczerze mówiąc, sami byliśmy zaskoczeni, że aż tak. Chyba najbardziej urzekło mnie to, że pomimo tego, że trafiliśmy na spory event – Noc Kultury, przez co w mieście było dużo ludzi, to i tak …
Niezapomniane Kyoto.
Data wizyty: 21-23.10.2019. Kyoto obfituje w zabytki i wiele z nich należy do tych najbardziej rozpoznawalnych jeśli chodzi o Japonię. Oczywiście w dzisiejszych czasach oznacza to również, że są to miejsca tłumnie odwiedzane przez chętnych posiadania fotki na Instagrama, najlepiej od tyłu albo w zamyślonej pozie. Bamboo Grove. Jednym z takich miejsc jest lasek bambusowy, …
Osaka – z wizytą w Decathlon’ie i na zamku.
Data wizyty: 20.10.2019. Do Osaki po buty. Na półwyspie Kii moje buty poniosły śmierć. Nie były to żadne profesjonalne buty trekkingowe, a jedynie wodoodporne trapery z Decathlon’a (kupione jeszcze w Chinach i użytkowane przez kilka miesięcy), ale jako że nasza podróż nie była szczególnie wyczynowa, to nie sądziłam, że potrzebuję czegoś lepszego. Chodziło mi tylko …
Himeji Castle.
Data wizyty: 13.10.2019. Nasz pobyt w Himeji był jeszcze krótszy niż ten w Okayamie. Z miasta wyjechaliśmy tego samego dnia, co przyjechaliśmy i jedyne co zrobiliśmy, to poszliśmy do kolejnego zamku. Bez wizyty w tym zamku, nasza podróż po Japonii obyć się jednak nie mogła. Himeji Castle był bowiem na moim radarze już od lat …
Wietrzna Okayama.
Data wizyty: 12.10.2019. Byliśmy jeszcze w Hiroszimie, gdy nad Japonię nadciągnął tajfun Hagibis. Pamiętam jak wraz z innymi podróżnymi, siedzieliśmy na podłodze naszego hostelu i z lekkim przerażeniem, obserwowaliśmy przez okno ciemne niebo i drzewa szaleńczo targane wichurą. Nie wiedzieliśmy jeszcze wtedy, jak ogromne mieliśmy szczęście, że przyjechaliśmy do miasta akurat w takim, a nie …
Hiroszima – zwiedzanie miasta.
Data wizyty: 09-11.10.2019. Myślę, że turyści udają się do Hiroszimy przede wszystkim ze względu na znajdującą się w pobliżu wyspę Miyajima, a także w celu odwiedzenia miejsc pamięci związanych z tragiczną historią miasta. Tak przynajmniej było w naszym przypadku. I o ile jest to jak najbardziej zasadne, to dzisiaj chciałabym opowiedzieć o kilku innych miejscach, …
Matsumoto Castle i nasze pierwsze doświadczenie z couchsurfing’iem.
Data wizyty: 07-08.10.2019. Reiko – nasza pierwsza gospodyni. Do Matsumoto dojechaliśmy 7-ego października, wieczorową porą. Niedługo później, z dworca odebrała nas przemiła Japonka o imieniu Reiko, która zapewniła nam nasze pierwsze doświadczenie z couchsurfing’iem. Tak się złożyło, że pomimo tego, że profil na tym serwisie mam już od kilku lat, to nigdy z niego nie …
Zwiedzamy Bratysławę i nocujemy w szklarni.
Bratysława była ostatnim przystankiem podczas naszej małej podróży środkowoeuropejskiej. Początkowo plan był oczywiście dużo bardziej rozbudowany, ale życie zweryfikowało. Ostatnio coraz częściej rezygnujemy z kolejnych punktów programu, co by się za bardzo nie zmęczyć. A podróże niestety bywają męczące. Chodzenie z plecakiem w upale, jazda autobusami, przesiadki, rozmowy z ludźmi, którzy nas nie rozumieją i …
Czarująca Lublana.
Gdy wchodzimy na jedną z ulic prowadzącą do ścisłego centrum miasta, od razu wiem, że Lublana przypadnie mi do gustu. Otacza nas piękna architektura, kolorowe fasady budynków, a atmosfera jest wyjątkowo przyjazna. Nie czuję, że jesteśmy w jednej ze stolic europejskich, a raczej w przyjemnym, małym miasteczku. To uczucie pogłębia się jeszcze bardziej, gdy dochodzimy …